Nazwa firmy
Strona główna | Mapa serwisu | English version
Strona poświęcona Dragon ballu Z

Ginyu Force
Strona głowna > Ginyu Force
KLIKNIJ
<< Kliknij by powiększyć - Ginyu Force
Eliatarny oddzaił Frezera a zarazem do momentu walki na Namek prawdopodobnie najpotężniejszy odział we wszechświecie. Jako że byli najbardziej zaufanymi zaraz obok Zarbona i Dodri, zostało im zlecone zadanie przetransportowania na Namek scouterów i odebrania Smoczych Kul Vegecie i dotarczenie tyranowi aka Ferezer. Niemniej tym razem zadanie ich przerosło i nie poszło tak łatwo jak zazwyczaj. Ich arogancja oraz chęc współzawodnictwa i dziwne zachowania doprowadziły do ich upadku.
Oddział został rozbity, a jego członkowie skończyli swoj żywot na Namek..
Ich cechą charakterystyczną były tańce zagrzewające do walki i innego rodzaju wygłupy w stylu gry kamień, papier, nożyce czy, skoki i piruety W skład brygady wchodzili: Ginyu, Jisu, Baata, Recom i Gerudo.

Imię: Ginyu
Siła ciosu: 80.000 jednostek i 120.000 jednostek (max )
Wygląd: Fioltetowa skóra i charakterystyczne demonie rogi
Rasa: Nieznana

Przywódca oraz kapitan grupy Ginyu Forces. Najbardziej oddany Frezerowi i najsilniejszy z pośród jego "ludzi". Poraz pierwszy w czasie walki oglądamy go, podczas konfronatacj z Goku. Początkowo siła jego ciosu i zdolności wydają się być na bardzo wysokim poziomie, jednak gdy Goku używan Kaiokena, ten wie że nie ma już szans. Celowo rani siebie by wkońcu zamienić się z Goku ciałami zostawiając go w ciężkim stanie. Po zamianie, myślać że ma ogromna siłę mierzy się z Gohanem i Krilanem jednak przegrywa, gdyż nie jest wstanie wykonać Kaioken'a. Ciężko obrywając od Vegety stara się z nim zamienić ciałem, jednak między nich wlatuje Goku. Efekt jest taki że oboje wracają do swoich ciał [pojęcie względne w przypadku Ginyu gdyż nie wiadomo jakczęśto w przeszłości przejmował ciała i jak naprawdę wygląda]. W akcie złości i rozpaczy próbuje koeljnej próby zamiany ciał, jednak tak się akurat składa że na drodze promienia pojawia się.. żaba :) Taki to los czeka potwora. Żabka odsakauje w swoja stronę..

Imie: Gerudo [pol. Guldo]
Siła ciosu: 10.000 - 13.500 jednostek
Wygląd: Zielona skóra i charakterystyczne 2 pary oczu
Rasa: Bas-jin

Najsłabszy wojownik z tej grupy. Był niski i gruby, Braki w umiejętnościach bojowych nadrabiał innymi umiejętnościami. Pierwszą jego zdolnością było to że tak jak inni pochodzący z jego rasy Bas-jinów potrafił zatrzymywać czas (musiał wstrzymyć oddech zgodnie z zalerznością że większa pojemnośc płuc da lepszy efekt). Druga to umiejętnosc wpływania na drugą osobę w sensie unieruchomienia poprzez myśli.
To własnie dzieki tym umiejętnościom trafił do Ginyu Force. Zginął gdy Vegeta odciął mu głowe.. Przykra śmierc :)

Imię: Recom [pol. Rikkum]
Siła ciosu: 45.000 jednostek
Wygląd: Wysoki dryblas o rudej czuprynie
Rasa: NIeznana

Jest bardzo wytrzymalym wojownikiem, ale z szybszym od siebie ma małe szanse na zwycięstwo. Każdą walke nie traktuje poważnie i zawsze żartuje. W walce na Namek radzi sobie bardzo dobrze i gdyby nie Goku mógłby zabić Vegetę, Krilana i Son Gohana. Zostaje gładko pokonany przez Goku uderzeniem w łokciem w brzuch. Póżniej dobija go Vegeta strzelając pociskiem Ki.

Imię: Jisu [Jees]
Siła ciosu: ok 50.000 jednostek
Wygląd: Czerowno skóry niezbyt wysoki z białą fryzurą
Rasa: Nieznana

Kolejny przedstwiciel grupy Ginyu Forces. NIe jest może urodzonym wojownikiem, ale ma dużą siłę. Napoczątku walki na Namek nie wyróżnia się niczym szczególnym, po stanięciu ale do walki z Goku zaczyna walczyć poważnie. NIestety niie udaje mu się wygrać i ucieka. Goku daruje mu życie, ale niedługo potem ginie z ręki Vegety.

Imię: Baata [pol. Barter]
Siła ciosu: ok 62.000 jendostek
Wygląd: Wysoki i dobrze zbudowany o niebieskiej skórze i niewielkiej głowie
Rasa: Nieznana

Działa on zazwyczaj w czasie walki razem z Jisu (było tak w walce z Goku). Jest on najszybszy i najwyższy z całej grupy co zawsze było jego najważniejszym atutem. W walce z goku jednak nie może się popisać swoimi umiejętnościami i szybko zostaje pokonany. Jak w pozostałych przypadkach zostaje dobity przez Vegetę.



KLIKNIJ
<< Kliknij by powiększyć - Taniec
Jak wspomniałem wcześniej Gonyu Force miało swój rytuał. Przed walką, czy to żeby się powygłupiać, czy żeby pokazać swój spokój i siłę, czy może w jakimś innym celu, wykonywali układ taneczny. Dla obserwujących ich wojowników był to ubaw po pachy, ale spewnościa dla każdego przeciwnika spotkanego przed ich klęska na Namek był to ostatni uśmiech na twarzy i ostatni taniec jaki widzieli. Oprócz głupkowatego tańxa zespół grał w różne gry lub w inny sposób ustalał kolejnośc walki z potencjalna ofiarą :) Ich ulubiona zabawą była popularna wsód dzieci gra w Papier, Kamień, Nożyce. Zabawane